Festiwale od 2002 do 2007 roku organizowane były przez Outline.pl przy współpracy z Urzędem Miasta Łodzi, który corocznie udzielał honorowego patronatu oraz dofinansowania.

W połowie 2007 roku koncept ewoluował. Grupa Design Futura zapragnęła urozmaicenia i odświeżenia formuły festiwalu. Pojawił się pomysł przekształcenia dwudniowego eventu w dziewięciodniowe wydarzenie i zaproszenia na scenę gwiazd światowego formatu. Totalne odejście od utartej formy Meeting of Styles wymogło więc na grupie utworzenie odrębnego projektu i w konsekwencji przekazanie polskiej edycji MOS Wrocławiowi.

Jeszcze tego samego roku ówczesny Wiceprezydent Łodzi pan Marek Michalik zaprosił na rozmowę kilka zainteresowanych osób w tym Wojtka Paszkowskiego. W rezultacie przeprowadzonych rozmów ustalono wspólnie, że festiwal w nowej odsłonie będzie mieć kontynuacje w kolejnych latach. Oprócz tego Wiceprezydent Pan Marek Michalik postanowił zwiększyć środki na organizację festiwalu, zapowiedział również postawienie betonowych murów pod sztukę graffiti na potrzeby kolejnych jego odsłon. Rok 2007 był więc ostatnim festiwalem pod szyldem Meeting of Styles. Podczas jego trwania grupa 461 wzbogaciła się o nową postać. Dołączył do niej Łukasz Olczak (Loraz), łódzki malarz graffiti, ówcześnie mieszkający w Londynie. Olczak przez lata prężnie działał w brytyjskim środowisku graffiti oraz street artu, jednocześnie biorąc udział i bacznie przyglądając się polskiej scenie artystycznej. Loraz przez lata był również fanem grupy 461 i śledził jej poczynania od samego początku, kiedy to sam zaczynał malować w Łodzi pod koniec lat 90-ych. Świetny organizator i nade wszystko zręczny promotor. Bez wątpienia, głównie dzięki jego staraniom i międzynarodowym znajomościom na festiwal w 2008 udało się zaprosić ogromną liczbę najbardziej szanowanych malarzy street artu z całego świata, w tym ikonę gatunku Fernando Carlo (Cope2) niekwestionowaną legendę amerykańskiej sceny.

Należy wspomnieć, że miejsce agencji Outline.pl zajęła utworzona na początku roku fundacja animacji kultury i sportu Impet. Kierowanie powierzono doświadczonemu kombatantowi starć na polu pozyskiwania sponsorów- Wojtkowi Paszkowskiemu, dzięki czemu poziom festiwalu z roku na rok stawał się nieosiągalny dla podobnych imprez w kraju.
Festiwal w roku 2008 roku był zdecydowanie większym niż w poprzednich latach przedsięwzięciem, ponieważ przekształcono dwudniową imprezę w ponad tygodniowy szereg wydarzeń. W tymże roku wszystkie imprezy festiwalowe odbywały się pod nową nazwą; Outline Colour Festival. Tym razem przygotowano barwną paletę imprez, których eskalacja różnorodności zaskoczyła nawet najbardziej wybrednych. Nowością było przedstawienie teatralne opowiadające o początkach i korzeniach kultury hip hop. Realizacja koncepcji artystycznych graffiti obejmowała malowanie dwóch murali przy stacji kolejowej Łódź Kaliska. Kolejnym wyjątkowym zjawiskiem tej edycji były czynne autobusy i tramwaje, które miasto oddało malarzom do dekoracji. Punktem kulminacyjnym było zgromadzenie w parku Baden-Powella, gdzie przy ogromnej muzycznej scenie na postawionych wcześniej betonowych ścianach zaproszeni artyści graffiti po raz kolejny dali pokaz swych niewiarygodnych malarskich umiejętności. Scena muzyczna to przede wszystkim dwa dni koncertów, gdzie obok rodzimych wykonawców muzyki rap pojawiły się po raz pierwszy w dziejach festiwalu gwiazdy z USA: Dj Premier, Blaq Poet, Masta Ace z pełnym składem EMC, Pharoahe Monch i Marco Polo.

W roku 2009 festiwal nie zwalniał, przeciwnie – nabrał jeszcze większego tempa. Podobnie jak w roku ubiegłym artyści graffiti wykorzystali betonowe mury w Parku Baden-Powella, ich łupem padły garaże w dzielnicy Radogoszcz Wschód, oraz mury dworca kolejowego Łódź Kaliska. Tym razem Urząd Miejski Łodzi zaskoczył wszystkich po raz kolejny oddając artystom do pomalowania kilka pociągów. Na muzycznej scenie jak co roku królował rap. Splendoru koncertom dodały występy Amerykańskich ikon rapu- Jeru the Damaja oraz grupa M.O.P. Wsparcia jak w roku poprzednim udzieliła czołówka krajowych gwiazd. Na tym się jednak nie skończyło, bowiem rok 2009 był dla miasta szczególnym, za sprawa odbywających się tam finałom mistrzostw Europy w koszykówce i siatkówce. Także i ten obszar został natychmiast zagospodarowany przez organizatorów. Wojtek Paszowski nawiązał błyskawicznie współprace z Marcinem Gortatem, w wyniku czego udało się zorganizować turniej koszykówki ulicznej, pod patronatem sportowca i jego osobistym udziałem w charakterze gościa honorowego.

Z rokiem 2010 nadeszły zmiany, które w większości dotyczyły formuły festiwalu i były zmianami koniecznymi. Przede wszystkim zaistniała potrzeba zmiany lokalizacji przedsięwzięcia. Do tegoż roku wszystkie festiwalowe imprezy odbywały się głównie w parku Baden-Powella. W roku 2010r powiadomiono fundację Impet o cofnięciu pozwolenia na odbycie się koncertów na tym terenie. Powodem owej decyzji był ograniczony fundusz jakim dysponowała rada miejska, co przełożyło się na niemożność zapewnienia festiwalowi odpowiedniej ochrony i bezpieczeństwa. Według rady miejskiej – jak podano w uzasadnieniu, za jej racją stała statystyka roku poprzedniego, gdzie zamiast spodziewanych i podanych przez organizatorów 1500 osób, przez dwa festiwalowe dni przewinęło się niemalże 20.000. Duża, otwarta przestrzeń parku przyciągała nadplanowe rzesze zainteresowanych, bez wątpienia więc idea i rozmach wydarzenia wzięły górę nad pewnymi aspektami organizacyjnymi. Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, fundacja Impet przy pomocy władz miasta, zaczęła rozglądać się za nowym miejscem dla przyszłych festiwali. Urzędowi Miejskiemu Łodzi, pomimo starań nie udało się znaleźć odpowiednio dużego i bezpiecznego miejsca dla tak licznej publiczności. Stało się oczywiste, że zainteresowanie imprezą przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów i jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie zmiana formuły i realizacja festiwalu w zamkniętej przestrzeni klubu. Oznaczało to ograniczoną liczbę publiczności i po raz pierwszy w historii festiwalu- płatny wstęp na muzyczną część imprezy. Pomimo faktu, że zmiany zaburzały pierwotną wizje twórców imprezy, festiwal ponownie zagościł na liście największych wydarzeń 2010 roku. Koncerty odbyły się w Łódzkim Centrum Filmowym, a gwiazdami wieczoru byli D.I.T.C oraz Looptroop Rockers. Tego lata Łódź miała zaszczyt gościć takich malarzy jak członków amerykańskiego TATS Crew z duetem How&Nosm i Case z niemieckiej grupy Maclaim.

Po edycji z 2010 roku Outline Colour Festival został tymczasowo zawieszony. Grupie trudno było pogodzić się z faktem, iż ograniczania budżetowe przysłoniły wartość artystyczną i niekwestionowany sukces przedsięwzięcia. Kolektyw nigdy nie zaakceptował faktu, że festiwal zawieszono, dlatego po latach zainicjował jego odświeżoną reaktywacje. Nowy projekt powstaje w Charisma Collective, agencji artystyczno-rozrywkowej na czele której stanęli Łukasz Loraz Olczak i Wojtek Paszkowski. Stary gang powraca wzbogacony o nowe talenty i pomysły.